Welon.
Symbol dziewictwa i czystości, choc już coraz rzadziej ;) Najbardziej tradycyjny i ponadczasowy. Pasuje do wielu stylizacji, a w szczególności do tych klasycznych. Rodzajów welonu jest wiele. Ciekawy jest ten w formie czepka, na wzór welonów z lat 20tych. Tkaninę, z której wykonany jest welon oraz jego długość dobieramy odpowiednio do rodzaju i dlugości sukni ślubnej oraz do naszej sylwetki.
Fascynator.
Wykonany najczęściej z piór, kokard, kryształków i innych elementów biżuterii, często występuje z woalką. Trzyma się na głowie za pomocą opaski, grzebyków bądź spinek. Najlepiej prezentuje się na upiętych włosach i pasuje do ślubu (a co za tym idzie i sukni) w klimacie retro, podobnie tak jak i toczek z woalką.
Grzebyki, spinki i stroiki ślubne.
Często przyozdobione kryształkami i perłami. Stanowią subtelną ozdobę, nadając jednak fryzurze szyku i elegancji. Bardzo dobrze sprawdzą się w stylizacji glamour. Pasują do większości fryzur, ale wyjątkowo dobrze wyglądają w połączeniu z niskim upięciem. Najlepiej unikać zbytnio rozbudowanych fryzur, które przyćmią tego typu ozdobę.
Wianki, kwiaty we włosach.
Nadają ślubnej stylizacji romantycznego, niewinnego charakteru. Dobrze wpasowują się w klimat rustykalny i boho, ale nie tylko. Więcej na ten temat w poście Wianki z żywych kwiatów
Opaski.
Tutaj wybór jest naprawdę ogromny. Jedno jest pewne, panna młoda wygląda dzięki nim bardziej dziewczęco i świeżo. Ostatnimi czasy bardzo popularne stają się też ślubne przepaski, które bardzo dobrze wpasowują się w klimat vintage.
Tiary.
Doskonały wybór, gdy tego dnia chcesz poczuć się naprawdę wyjątkowo, niczym księżniczka. Jeszcze do niedawna ten element ślubnej stylizacji kojarzył się z kiczem. Dziś tiary przeżywają swój wielki powrót. Mogą występować samodzielnie ale dobrze prezentują się też w połączeniu z welonem.
Łańcuszki na głowę.
Kojarzą się z muzułmańskimi sułtankami. Dzięki temu modnemu dziś gadżetowi panna młoda może poczuć się naprawdę wyjątkowo i po królewsku.
Kapelusze.
Panny młode dziś decydują się na nie niezwykle rzadko. Zdecydowanie lepiej w dniu ślubu prezentują się one według mnie na głowach gości płci pięknej.
















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz